Oolong wygląda znakomicie, podobnie ceramika. Natomiast podtytuł zasługuje na szczególną pochwałę, cmokanie i zachwyty.
Dzięki, ale czuję, ze mnie podpuszczasz:)
Świetna czarka, chyba jej jeszcze u Ciebie nie widziałam.
Wygląda fenomenalnie.. właśnie wczoraj skosztowałem jedną z ostatnich czarek.. a teraz za parę dni będą mieli Shinchę już.. może znowu jakieś zamówienie? ;)
Oolong wygląda znakomicie, podobnie ceramika. Natomiast podtytuł zasługuje na szczególną pochwałę, cmokanie i zachwyty.
OdpowiedzUsuńDzięki, ale czuję, ze mnie podpuszczasz:)
OdpowiedzUsuńŚwietna czarka, chyba jej jeszcze u Ciebie nie widziałam.
OdpowiedzUsuńWygląda fenomenalnie.. właśnie wczoraj skosztowałem jedną z ostatnich czarek.. a teraz za parę dni będą mieli Shinchę już.. może znowu jakieś zamówienie? ;)
OdpowiedzUsuń