31 sty 2012

misty mornin'





4 komentarze:

  1. Dziękuję. A hohin to rzeczywiście cudowny wynalazek. Tu akurat z senchą ale świetnie też daje rade chińskim zielonym co powinno okazać się w następnym wpisie:) Dobrze, że kiedy ktoś tworzył pierwszy pojęcie praw autorskich i własności intelektualnej było nie do pomyślenia;)

    OdpowiedzUsuń
  2. It was very cold day -20 C and a very special kind of light. Not like in Marley's song I took a title "Misty morning, don't see no sun I know you're out there somewhere, having fun":)
    Suusan, thanks for looking and comment.

    OdpowiedzUsuń