28 maj 2013

Shincha z Kirishima, Seamidori


Pierwsza japońska herbata tego roku przyjechała z wyspy Kyusu zebrana 17 kwietnia. Dzięki wspólnemu zamówieniu przyjaciół z forum herbata.ning.com i uprzejmości Florenta z thes du japon mogłem zamówić sobie wystarczającą mi w zupełności 25g paczuszkę. 
Rzadko mam okazję pić herbaty (a jak dotąd nigdy ichibancha) z tak daleko na południe wysuniętej części Japonii. Ziemia i klimat są tu na pewno inne niż np. w Uji. Bardzo ciekawe doświadczenie choć zdobywane dziś raczej na przekór aurze. 


































3 komentarze:

  1. W zeszłym roku dane mi było skosztować pierwszej wiosennej herbaty i to było coś pięknego. Jak zawsze u Ciebie super zdjęcia i ceramika.
    Smacznego!

    OdpowiedzUsuń
  2. Marku, mam jeszcze jedną paczkę tej herbaty (ktoś nie odebrał), więc chętnie ci ją, jeśli jesteś zainteresowany, odstąpię - oczywiście po kosztach. Odezwę się na tzw. priva po powrocie:)

    David, thanks for stopping by here.

    OdpowiedzUsuń